Ze wsząd słuchy, ze wsząd zwidy, że mleka po cięciu cesarskim nie ma niby. Czy mówi Ci to koleżanka czy kundel bury -ja powiem Ci jedno- to są po prostu bzdury!
Zawsze chciałam być poetką- chyba jednak dobrze, że nie zostałam. I temat choć poważny to celowo zaczynam od żartobliwej rymowanki (notabene mojego autorstwa:p). Poważny, dlatego że faktycznie praktycznie od każdej pacjentki słyszę, że obawia się o laktację po cięciu cesarskim. Gorzej, że słyszę od niektórych, że nie karmiły bo przecież miały cięcie!
Hola, Hola- nie tak to powinno wyglądać. Oczywiście ja wiem, skąd biorą się takie historie i dlaczego start może być utrudniony. Zaraz wszystko wyjaśnię, a mało tego podam gotowe rozwiązania!
Trochę o tworzeniu się pokarmu
Pokarm zaczyna tworzyć się już w okolicach 18 tygodnia ciąży! Część kobiet może zaważyć, że chociaż do terminu porodu daleko to już zaczyna z piersi lecieć mleko. Nie oznacza to, że tym którym nie leci będą miały braki. To nie jest wyznacznikiem czy ktoś będzie karmił czy nie. Jeszcze nie na tym etapie. Bo po drugie, laktacja rusza pełną parą w momencie oddzielenia się łożyska. I teraz zaskoczę Cię, czy to przy porodzie naturalnym, czy przy operacji cięcia- łożysko zawsze jest oddzielane, wydobywane, rodzone- zwał jak zwał- nie ma go już w Twojej macicy.
Co zrobić: Przy porodzie fizjologicznym urodzić łożysko, przy cięciu -nie przeszkadzać
Stres może zaburzać laktację
I to właśnie stresem często tłumaczy się opóźnienie wydzielania się mleka. Często cięcie cesarskie wypada nagle, nie do końca pacjentka wie dlaczego, kompletnie się tego nie spodziewała. Ale taki sam stres może towarzyszyć kobiecie, której poród naturalny przedłuża się, kończy kleszczami czy vacum.
Co zrobić: nigdy nie nastawiać się na jedną drogę porodu- cięcie może zdarzyć się każdemu i na każdym etapie porodu.
Ważny jest szybki kontakt skóra do skóry
Po porodzie naturalnym, jeśli nie ma przeciwwskazań dziecko od razu kładzione jest na brzuch mamy. W większości placówek trwa on nieprzerwane na ważenie czy mierzenie dwie godziny co powinno być złotym standardem wszędzie. W tym czasie może odbyć się m.in pierwsze karmienie- co już będzie budować laktację. Po cięciu cesarskim, jak dostaniesz malucha na buzi w policzek to będzie dużo. Kontakt skóra do skóry raczej się nie zdarza.
Co zrobić: od razu po przywiezieniu na salę pooperacyjną poprosić o dziecko. Nie po dwóch czy pięciu godzinach- od razu! I mało tego dobrze żeby malucha rozebrać do golaska i na gołym ciele mamy przystawić do piersi. Przyznam, że szpital w którym pracuję takie właśnie ma zasady i efekty tej praktyki są super. Maluch jest spokojny, cały czas przy piersi, mama zajęta nim. Oczywiście asysta położnej jest niezbędna, ale jeśli noworodek ma mamę i pierś- nic mu więcej nie trzeba.
Co zrobić jeszcze: nie oddawać (bądź nie zgadzać się) na zabieranie malucha na noc na oddział noworodkowy. Tam na pewno zostanie dokarmiony- to za długi czas, kiedy mama odpoczywa by tego nie robić. W związku z tym poznaje już butelkę, ograniczona jest ilość ssań z piersi- co ma ogromny wpływ na ilość pokarmu.
Sprawdzanie laktatorem ile jest pokarmu
Zacznijmy od fizjologii. Ilość jaką dziecko potrzebuje na pierwsze karmienia to 2 ml! Tak DWA! To łyżeczka stołowa! Jeśli ktoś chce to zobaczyć w laktatorze- to musi posiadać chyba lunetę. Takie ilości rozmyją się po ściankach laktatora- Ty błędnie uznasz już, że w piersiach pusto…
Co zrobić: schować laktator i wrócić do punktu powyżej
Ból po cięciu cesarskim jest duży
To prawda, że przecięte i na nowo zszyte tkanki, mięśnie powięzi itp. po zejściu znieczulenia nieźle mogą dawać do wiwatu. Ból podobnie jak stres, może wpływać na nasze samopoczucie, a co za tym idzie harmonijny wypływ mleka.
Co zrobić: nie bać się stosować leków przeciwbólowych. Dostaniesz na pewno takie, przy których kp jest możliwe. Z każdym dniem będziesz potrzebować ich coraz mniej
W jakiej pozycji karmić dziecko po cięciu cesarskim?
Jest mnóstwo pozycji. Na początku zupełnie na plecach, potem na siedząco. Jeśli nie będziesz kładła dziecka bezpośrednio na brzuch, a np. na rogala- nie będzie to dyskomfortowe dla Twojej rany pooperacyjnej. Mało tego są też pozycje jak np. spod pachy! Bardzo skuteczna i bardzo prosta
Co zrobić: poproś personel o pomoc w wyborze pozycji do karmienia
Stymuluj laktację
Jeśli masz dziecko cały czas przy sobie- po prostu przystawiaj je cały czas przy piersi. NON STOP!
Jeśli nie masz dziecka przy sobie- możesz użyć laktatora, ale tylko po to żeby naśladował pory i rytm ssania dziecka. Nie oczekuj, że zobaczysz butelkę mleka- Ty masz tylko organizmowi dać sygnał, ze pokarm jest potrzebny! Jest popyt- jest podaż- coś przy piersiach musi się dziać- jeśli nie za sprawą dziecka, to za sprawą laktatora
Co zrobić: poproś personel o pomoc w wyborze rodzaju stymulacji
Sama jestem mamą bliźniaków, wcześniaków z cięcia cesarskiego, których od początku nie miałam przy sobie. Mało tego przez pierwsze doby nie mogłam ich nawet przytulić, oprócz głaskania. Ale nie siedziałam i nie patrzyłam biernie. W ruch cały czas szedł laktator szpitalny- na dwie piersi! Regularnie co 3 godziny- stymulowanie, stymulowanie, stymulowanie.
Mało tego- w pokoiku laktacyjnym spotykałam mamy, których dzieci są po trzy miesiące na Oiomie, a one dzień w dzień ściągają wiadra mleka. Nie mówię, że było łatwo. Ale jeśli jesteś po cięciu to nie daj sobie wmówić, że nie ma pokarmu, że pojawia się on na trzecią dobę itp. Bzdury i mity! Jeśli uwierzysz, a czasami trochę pomożesz sobie samej to potem możesz karmić malucha do matury!
2 comments
Alicja
23 stycznia, 2019 at 7:00 am
Urodzilam 5dzieci.Tak 40letnia mama.Ostatnie 2porody niestety zakończyły sie cesarskim cieciem .2012i 2018.Po porazce nie dojzalej jeszcze kobiety w wieku 20lat ,pierwsza corke karmilam tylko 3tyg.skonczylo sie na cieciu piersi ,zrobilo sie zapalenie.To nauczylo mnie bycia silna.Kazde kolejne dziecko karmilam dlugo nie bede pisala ile😊,ale wracajac do karmienia po cc,bylam przede wszystkim cierpliwa.Szymona karmilam ok 2lat i teraz Ignacego dalej karmie piersia.Wracajac ze szpitala pobudzilam laktacje laktatorem ale tylko 2razy.Tak ze niech nikt nie mowi ze nie mozna karmic po cc.Kazdy potrafi tylko trzeba chciec i byc ciepliwym i spokojnym
medangelaa
27 stycznia, 2019 at 9:28 pm
Bardzo ważny wpis, dużo kobiet myśli,że po CC nie będzie miało pokarmu, a to przecież nieprawda!