Zapalenie piersi to dolegliwość, która może przytrafić się na każdym etapie laktacji. Błędnych zaleceń co robić jest całe mnóstwo- większość niestety od lekarzy. Przedstawiam Ci najważniejsze zasady postępowania. Nie leczenie lub złe leczenie może mieć groźne powikłania. Sprawdź czy nie popełniasz właśnie jakiegoś błędów
Co to jest zapalenie piersi?
W piersiach mamy kanaliki, przez które płynie sobie mleko. Jeśli karmimy malucha regularnie wówczas odpływ jest swobodny. Jeśli jednak przegapimy porę karmienia, albo pozwolimy dziecku za długo spać, nadmiar pokarmu zaczyna ,,przeciekać” przez ścianki do przestrzeni poza nimi, czyli tam gdzie nie powinien się znaleźć. Organizm od razu definiuje to jako ciało obce, intruz, coś niepożądanego i zaczyna uruchamiać mechanizmy obronne czyli przeciwzapalne. Stąd zaczynamy odczuwać wszystkie objawy zapalenia.
Tak może się zadziać w przypadku nieprawidłowego prowadzenia nawału pokarmowego, albo np. w czasie dniu chrzcin. Tak, tak- mama biega zalatana, a zawsze znajdzie się babcia, ciocia, kuzynka która ponosi malucha, pokaże coś nowego. Nawet jak pomarudzi-ululają. Nagle się okazuje, że od ostatniego karmienia minęło 4 godziny, ale maluch w końcu usnął, a tu tort do pokrojenia, ciasto do rozdania. Czas leciiii a w piersiach coraz pełniej. W końcu maluch zjada swoje, ale nadmiaru było tyle, że nie pomieściło się w kanalikach i …klops tzn, zapalenia
Pamiętam swoje zapalenie piersi. Córka miała 10 miesięcy i jechaliśmy na wakacje. Samochód zapewnił jej błogi długi sen, więc wykorzystaliśmy ten czas na jazdę do celu bez zatrzymywania i budzenia. Jeszcze tego samego dnia zorientowałam się, że dla mnie nie było to najlepsze wyjście. Miałam wszystkie książkowe objawy
Jakie są objawy zapalenia piersi?
Na początku objawy są bardzo mylące. Wysoka temperatura, powyżej 38 stopni, dreszcze, bóle głowy, mięśni, ogólne rozbicie- no nic tylko grypa. Niestety powoli zaczyna nam dochodzić zaczerwienienie fragmentu piersi i przede wszystkim jej ból. Naprawdę nic przyjemnego. Zaczerwieniony fragment może być również bardziej ucieplony. Klasyka objawów. Pocieszające może będzie to, że przy prawidłowym leczeniu wszystko mija po 24 godzinach- powtarzam, przy prawidłowym!
Jak leczyć zapalenie piersi?
Przede wszystkim nie odstawiaj dziecka od piersi. Teraz karm jeszcze częściej, żeby maluch pościągał wszystko z kanalików. Fakt, że smak może się delikatnie zmienić na słonawy, ale nie będzie to przeszkodą dla malca aby ssać, a już na pewno mu nie zaszkodzi. Wbrew niektórym zaleceniom lekarzy, żeby odstawić- to będzie coś najgorszego co będziesz mogła zrobić. Dodatkowo po każdym karmieniu stosuj zimne okłady na 20 minut i uwaga popularna kapusta często się tu sprawdza. Dla niewtajemniczonych bierzemy liście z główki kapusty owijamy w woreczek foliowy, tłuczemy tłuczkiem i mrozimy. I takie mocno zimne układamy na piersiach. No fakt, trochę to śmierdzi, ale szybka toaleta i nic nie czuć. Dodatkowo można wspomóc się lekami przeciwzapalnymi tupu ibuprom po 400 mg co 4-6 godzin. Paracetamol nie będzie miał tu zastosowania ponieważ działa tylko przeciwgorączkowo.
W leczeniu pod uwagę trzeba wziąć czy brodawki nie są poranione. Jeśli nie- ibuprom, zimne okłady, częste przystawianie powinno załatwić sprawę. Jeśli jednak na sutkach są jakieś ranki, otarcia, szczeliny wówczas niezbędny będzie antybiotyk. I nie żadne ampicyliny czy penicyliny. Tu potrzebne jest trochę inne spektrum – tzw. cefalosporyny – niestety lekarze prawie zawsze wypisują te pierwsze- w leczeniu zapalenia kompletnie nieskuteczne…
Pamiętaj też żeby dużo pić, aby nawodnić organizm i przede wszystkim odpoczywaj. Zdecydowania nie odmawiaj pomocy przy dziecku, teraz musisz zadbać o siebie.
Powikłania zapalenia piersi
Jeśli wszystko robimy jak należy – zapalenie zniknie po dobie. Niestety źle dobrany antybiotyk, zbyt późno włączony, odstawienie od piersi- mogą skutkować ropniem piersi! Czyli ,,guzkiem” wypełnionym ropą, który trzeba już nakłuć chirurgicznie w warunkach sali operacyjnej. W zależności od usytuowania niestety istnieje ryzyko przecięcia kanalików, a w okolicach sutka utrudniony dostęp do uchwycenia piersi przez malucha. Efekt kosmetyczny też nie będzie tu bez znaczenia. W czasie pobytu w szpitalu nie będziesz mogła być z dzieckiem więc całe karmienie piersią mocno się oddala
Na szczęście powikłań w postaci ropnia jest stosunkowo mało- nie mniej jednak się zdarzają.
Jak uniknąć zapalenia piersi?
Przede wszystkim często i REGULARNIE karm. Jeśli maluch zaczyna przesypiać całe noce, a czujesz, że piersi pękają to koniecznie musisz odciągnąć nadmiar do odczucia ulgi. To samo w innych sytuacjach- np jeździe samochodem na wakacje….Zatrzymaj się jednak co dwie godziny i odciągnij albo przystaw malucha. I już!
Proste? Proste- a jednak jeśli nie wiesz na co zwrócić uwagę łatwo popełnić błędy
To co już będziesz wiedzieć?
Jeśli chcesz dobrze przygotować się do karmienia piersią, widziec jakich błędów unikać zapraszam Cię na kurs szkoły rodzenia on-line