Mało, która z ciężarnych wie, że ma prawo do bezpłatnej opieki położnej już od 21 tygodnia ciąży i po porodzie. Położna środowiskowa-bo o niej mowa- może Cię wprowadzić w świat macierzyństwa, być Twoją drugą matką. Masz taką?
Okres ciąży budzi wiele wątpliwości, pytań i niepokoju. Co wizyta u lekarza, nawet jak wszystko przebiega ok i tak sprawia, że o coś chciałaś zapytać a zapomniałaś lub było Ci niezręcznie. Z położną środowiskową możesz porozmawiać o wszystkim. Powinna być dla Ciebie dostępna na telefon i raz do dwóch razy w tygodniu może Cię odwiedzić. Tematów do omówienia jest sporo. Na zajęcia edukacji przedporodowej – popularnie nazywanymi szkołą rodzenia- możesz uczęszczać grupowo, ale jeśli jest osoba, która przeprowadza to indywidualnie – korzystaj.
Większość mam rolę położnej rodzinnej zauważa po porodzie. Wtedy na tzw. patronażu specjalistka przyjedzie, zbada dziecko, zważy je, podpowie jak pielęgnować, udzieli porady laktacyjnej.
Jest to cenna pomoc, ponieważ dzięki takiej osobie, jeśli udzieli Ci odpowiednich wskazówek, możesz uniknąć wizyty u pediatry, czy karmić wyłącznie piersią. To osoby o naprawdę wszechstronnej wiedzy. Ważne, żeby tą wiedzę aktualizować i cały czas się dokształcać. Zalecenia zmieniają się jak w kalejdoskopie i fachowa pomoc powinna być przede wszystkim na czasie.
Takich spotkań powinno odbyć się 4-6. Piszę powinno, bo niestety część koleżanek po fachu przyjeżdża raz na 15 minut, wypisuje papierki, bierze niezbędne podpisy i znika. Nie ważą dzieci, jak byle problem to wysyłają do lekarza, a pomoc w laktacji ogranicza się do podania butelki. Znam tak praktykujące osoby, które psują wizerunek położnej środowiskowej. A takich oddanych swojej pracy jest bardzo dużo i bardzo dużo możesz im zawdzięczać. Nie trać czasu na nierzetelną opiekę, bez problemu możesz się przepisać.
Gdy trafisz na kogoś z doświadczeniem, oddaniem bądź pewna, że nic nie umknie uwadze osoby, która do Ciebie przyjdzie. Oko położnej wychwyci problemy ze skórą, pępkiem, napięciem mięśniowym, wędzidełkiem, żółtaczką, aktywnością przy piersi i wszystkim co może powodować jakąś dysfunkcję. Po to jest podstawowa opieka zdrowotna by w razie czego jak najszybciej pomóc noworodkowi i jego rodzicom.
Myślę, że nie jedna z Was ma takiego swojego dobrego anioła, położną środowiskową, która skutecznie koi Wasze nerwy. Wiedzcie, że jest to praca 24h/dobę z wiecznie włączonym telefonem.
Być może nie od razu uda Ci się trafić na taką osobę- wiem, że w niektórych miastach jest ciężko, zwłaszcza jeśli takiego personelu nie ma za dużo, ale czasami warto zmienić, poszukać ciut dalej.
Uwierz mi są położne z sercem do tej pracy, dla których naprawdę liczy się matka i jej dziecko, a nie podpis.
4 comments
Bagiński Stomatologia
7 czerwca, 2018 at 8:23 am
Położne środowiskowe rzeczywiście potrafią niesamowicie pomóc młodym rodzicom, ale także przy nieodpowiednim podejściu, strasznie ich do siebie a także instytucji i takiego zawodu zrazić. Bardzo wiele zależy od podejścia. Należy pamiętać, że maleństwo jest oczkiem w głowie rodzica i jeżeli coś im w zachowaniu osoby która przychodzi do ich dziecka się nie spodoba… to z takiej współpracy nic nie wyjdzie.
Pozdrawiamy serdecznie 😉
Mosty ceramiczne Białystok – Bagiński Stomatologia
DrogaNieNaSkróty
14 czerwca, 2018 at 6:34 pm
Dziękuję za ten wpis, upewnił on mnie tylko w tym, aby skorzystać z takich porad i pomocy. Wysłuchałam wcześniej parę historii, kiedy to położna naprawdę uratowała kryzysowe sytuacje, dlatego postanowiłam też zadzwonić i poprosić o wizytę. Tym bardziej, że mamą zostanę po raz pierwszy, więc doswiadczenia nie mam żadnego 🙂
Ania
15 czerwca, 2018 at 10:44 am
Wybierz dobrze, a nie pożałujesz!
Marta
20 czerwca, 2018 at 11:37 am
Niestety na NFZ różnie to bywa z tymi położnymi i wiedzą jaką mają, czyli prawie żadnej. To ja już więcej WIEM niż one !
Niestety szara rzeczywistość w małych miastach, jak jest 1 przychodnia i 2 położne na poradnię 🙁 smutne ale prawdziwe. Internet czasami już więcej Ci powie…