Proszę czekać, ładuję...

 

BrakJak wygląda cięcie cesarskie? - Położna Mamą

18 lutego, 2021by Ania6

Jeśli myślisz, że cięcie cesarskie oznacza, że kładziesz się, wyciągają dziecko i po sprawie, to znaczy że musisz przeczytać parę słów ode mnie a na koniec zobaczyć zdjęcia z mojego wnętrza.

Cięcie cesarskie to nie zabieg. To operacja. Ale od początku

Przygotowując się do porodu, zawsze trzeba mieć w tyle głowy, że może on zakończyć się cięciem. Nikt nie jest w stanie tego przewidzieć na etapie ciąży. Chyba, że masz wskazania.

A wskazania mogą być

Planowane

Mówimy wówczas o cięciu ze wskazań ,,na zimno”, umówionym. Powodem może być skierowanie od innego specjalisty np. ortopedy – bo jakaś wada kręgosłupa, od okulisty – bo wada wzroku, od kardiologa – bo wada serca.

Cięcie planowane może być i bez zaświadczenia od lekarza. Nieprawidłowe ułożenie płodu, czyli każde inne niż główkowe w przypadku pierwszej ciąży musi zakończyć się operacją.

Tu w zależności od organizacji szpitala, albo umawiasz się na dany termin, przychodzisz i jest robione cięcie, albo czekasz na rozpoczęcie akcji porodowej (skurcze, wody) i dopiero wówczas jedziesz do szpitala ,,nie zapowiedziana”, a że masz wskazania do cięcia po prostu szykowana jest sala operacyjna. Dobrze zawczasu dowiedzieć się jaką praktykę stosuje wybrany przez Ciebie szpital.

Mamy też wskazania

Względne

Czyli do samego końca nie wiemy czy będzie cięcie cesarskie czy nie. Decyzja może być jaśniejsza bliżej terminu porodu albo już w czasie toczącej się akcji porodowej. Weźmy np. mięśniaki macicy. Na początku ciąży mogą  być małe i nieznaczące, ale w wyniku powiększającej  się macicy one również się powiększają, mało tego mogą być usytuowane w takim miejscu, które będzie stanowiło przeszkodę, porodową.

Albo sytuacja, gdy kobieta już raz przeszła cięcie cesarskie. Przy drugiej ciąży może próbować rodzić naturalnie, ale istnieje ryzyko pęknięcia macicy. Jest ono na pewno mniejsze jeśli czas od poprzedniej operacji do zajścia w ciążę jest długi. Inna sytuacja będzie dla rodzącej która jest w ciąży rok po roku, a inna dla tej której różnica wyniosła 5 lat. Jak ta macica będzie się zachowywać okaże się dopiero przy skurczach. Jeśli nagle zacznie się rozchodzić trzeba będzie zrobić cięcie, ale nie jest to z góry powiedziane, że w ogóle coś się z nią zacznie dziać.

I ostatnie wskazania

Nagłe

Inaczej zwane położniczymi. Czyli przychodzisz do szpitala bo rozpoczął się poród i w jego czasie coś zaczyna się dziać. Może to być spadek tętna u dziecka, który się nie wyrównuje. Może również być brak postępu porodu w I jak i w II okresie. Może to być także podejrzenie rozpoczynającej się infekcji wewnątrzmacicznej – o której mówimy, gdy np. odchodzą wody płodowe a poród pomimo wielu godzin  nie następuje lub wręcz nawet się nie zaczyna. Do sytuacji nagłych jak sama nazwa wskazuje dochodzi nagle i często są to sytuacje, gdy szybko trzeba podjąć decyzję o zakończeniu ciąży. I jeśli doświadczysz takiej sytuacji, zobaczysz, że nagle robi się dużo ludzi, wszyscy biegają, dostajesz coś do podpisu – zaufaj im, wiedzą co robią.

Jak wygląda przygotowanie do cięcia cesarskiego?

Najważniejsza zasada, jeśli uda się ją zachować to zakaz jedzenia i picia na 6 godzin przed operacją. Chodzi o to by w momencie znieczulenia, gdy m.in. zahamowana jest perystaltyka jelit nie doszło do cofnięcia się ich treści i tzw. Zachłystowego zapalenia płuc, które jest bardzo groźne. Jeśli więc jesteśmy w stanie zaplanować cięcie, lub mamy czas aby je odłożyć to na pewno trzymamy się zasady 6 godzin.

Bywa i tak, że wszystko w trakcie porodu było ok, zjadłaś obiad, a chwilę potem coś się stało, co nakazuje wykonać cięcie. Wtedy i tak zostanie ono wykonane, tyle tylko że jego ryzyko będzie na wyższym poziomie. Oczywiście, że i z takimi sytuacjami sobie radzimy – podajemy leki na zneutralizowanie kwasów żółciowych czy hamujące wymioty.

Całość przygotowań zaczyna się na Sali operacyjnej. I znowu w zależności od organizacji szpitala, jesteś przewożona na specjalnym łóżku, lub idziesz samodzielnie. Na miejscu trzeba się niestety rozebrać, ze wszystkiego. Spokojnie, na Sali operacyjnej bardziej wszystkich dziwi jak pacjent jest ubrany. Nagość to dla nas norma. Następnie porozmawia z Tobą anestezjolog. Jeśli jest czas zapyta Cię o choroby, przyjmowane leki, uczulenia. O to czy byłaś już kiedyś znieczulana i czy coś działo. Następnie podejmie decyzję o znieczuleniu. Wg standardów opieki okołoporodowej po znieczuleniu powinno nastąpić założenie cewnika do pęcherza moczowego- jest to bardzo ważny element, ponieważ musimy mieć pewność, że pęcherz jest opróżniony. Gdyby nie był istnieje spore ryzyko przecięcia do w czasie operacji.

Niestety w niektórych szpitalach, zwłaszcza mniejszych cewnik zakładany jest przed przybyciem na salę operacyjną. Na szczęście nie jest to jakieś straszne i trwa tylko chwilę.

Znieczulenie

Znieczuleniem pierwszego wyboru jest to od pasa w dół, czyli czujesz dotyk ale nie czujesz bólu. Twoja świadomość jest w pełni zachowana. Takie znieczulenie jest lepsze i dla dziecka i dla Ciebie. Czucie wraca stopniowo po ok. 6-8 godzinach, zawczasu można podawać leki przeciwbólowe. Jeśli jednak czasu nie ma, najszybszym wyjściem jest znieczulenie ogólne. Zasypiasz na czas operacji i budzisz się tuż po niej. Tu niestety czucie wraca natychmiast i podaż leków przeciwbólowych jest konieczna od razu i w zdecydowanie większych dawkach.

Sama operacja

Rozpoczyna się od razu po znieczuleniu. Wykonuje ją zawsze dwóch lekarzy- operator i asysta. Tak jak wspomniałam na wstępie, nie jest to zabieg. Do przecięcia są skóra, mięśnie, powięzie. Warstwa po warstwie, które potem trzeba dokładnie zszyć.

Od momentu rozcięcia pierwszej warstwy do momentu wydobycia dziecka mija zazwyczaj kilka minut. Od momentu rozpoczęcia cięcia do jego zakończenia mija około 40 minut. Cały pobyt na Sali operacyjnej to jakaś godzinka.

 

Kogo spotkasz na sali operacyjnej?

Może Ci się wydawać, że na sali operacyjnej jest tłum ludzi. Poniekąd to słuszne. Otóż spotkasz tam

  • dwóch lekarzy wykonujących cięcie
  • lekarza anestezjologa
  • pielęgniarkę anestezjologiczną
  • instrumentariuszki (jedna podaje narzędzia, druga tzw. brudna która podaje tej czystej gdyby coś zabrakło)
  • lekarz pediatra
  • położna noworodkowa, a czasami i dwie
  • czasami położna z sali porodowej, która np. pobiera krew pępowinową
  • często trzeba doliczyć jeszcze studentów, stażystów, rezydentów,

Wychodzi całkiem spora liczba osób. Mimo wszystko uwierz, że każdy wie co ma robić, gdzie jest jego miejsce i nikt nie wchodzi sobie w drogę.

Tuż po operacji

Powinien nastąpić kontakt skóra do skóry i pierwsze przystawienie. To daje gwarant tego, że maluch szybko pobudzi laktację i będzie ona przebiegać bezproblemowo. Oczywiście musi Ci ktoś w tym pomóc. Przez 6 godzin nie możesz się ruszać, nie powinnaś nawet podnosić głowy. W czasie tulenia maluszka będziesz miała podłączone kroplówki nawadniające, oraz mierzone podstawowe parametry za pomocą kardiomonitora jak ciśnienie, tętno, saturacja. Nie zdziw się jeśli położna będzie przychodzić i naciskać na brzuch- chodzi o zbadanie macicy, czy jest odpowiednio twarda, na odpowiedniej wysokości. To bardzo istotne. Tak jak kontrola krwawienia. To podstawowe zasady postępowania po każdym cięciu.

 

Wyjście po cięciu cesarskim do domu nie następuje później niż po porodzie fizjologicznym. To stara praktyka szpitali, która już odeszła do lamusa.

Zasady postępowania po cięciu cesarskim

  • Wstań po 6-8 godzinach – to bardzo ważne, aby zminimalizować ryzyko zakrzepicy. I pomimo, że to trudne do uwierzenia takie szybkie wstanie jest łatwiejsze niż długie leżenie
  • Często pij i dużo siusiaj- oczywiście jak już dostaniesz zielone światło. Chodzi o przepłukanie ewentualnych bakterii po cewniku w pęcherzu moczowym
  • Wietrz bliznę po cięciu. Nie boj się jej dokładnie myć i dotykać. Nie trzeba jej dezynfekować, pod warunkiem że nie ma żadnego zaczerwienia czy wysięku

 

  • Zawsze staraj się chodzić wyprostowana. Pamiętaj to jaką pozycję przybierzesz, w takiej będzie zrastać się macica. Jeśli będziesz cały czas pochylona to już możesz się nie wyprostować
  • Odchody popołogowe są dokładnie takie same po cięciu i po porodzie fizjologicznym
  • Szwy ściąga się po 7 dniach. Potem pamiętaj aby rozciągać bliznę, można stosować specjalne plastry
  • Nie zachodź w kolejną ciąże przynajmniej przez rok a najlepiej dwa lata.

Najważniejsze moje przesłanie dotyczące cięcia cesarskiego – TO TEŻ JEST PORÓD- nie jesteś gorsza, jeśli nie udało Ci się urodzić naturalnie. Tak czasami bywa i dobrze, że mamy możliwości uratowania wielu dzieci tą drogą

 

 


Proszę Cię o przeczytanie tej informacji zanim klikniesz „Akceptuję” lub zamkniesz to okno. Pragnę poinformować Cię, że Zgodnie z art. 13 ust. 1−2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.04.2016 (tzw. RODO), zapewniamy bezpieczeństwo danym, które są przetwarzane w ramach działania naszej strony. Proszę Cię o zapoznanie się z Polityką Prywatności naszej firmy. Klikając „Akceptuję” lub zamykając okno, zgadzasz się na warunki przetwarzania swoich danych osobowych wyrażone w Polityce Prywatności.

Ania

6 komentarzy

  • Karolina

    18 lutego, 2021 o 4:27 pm

    Dziękuję za te ostatnie słowa.
    Cała ciążę przygtowywalam się na porod naturalny, naprawdę robiłam wszystko aby być jak najlepiej poinformowana/przygotowana. Coreczka była 8 dni po terminie kiedy zjawiłam się w szpitalu (zero skurczów, nic się nie działo i jak to lekarz ujął „rozwarcie na 1 cm”) i tak naprawdę od razu zostało zarządzone cięcie. Wtedy bylam załamana, że nie będę mogła rodzic naturalnie, bo właśnie gdzies tam z tyłu głowy mialam przeświadczenie że to gorsze dla mojego dziecka i że daje jej od razu zły start na życie (niestety społeczeństwo przyczyniło się do takiego mojego rozumowania).
    Później okazało się, że słusznie było zarządzone ciecie bo córka była źle ułożona i prawdopodobnie i tak nie urodziłabym jej naturalnie.
    Zajęło mi to parę tygodni, aby zrozumieć, że to, że mialam cięcie cesarskie nie sprawia że jestem gorsza ja ani moja córeczka. Szkoda tylko ze społeczeństwo nadal źle patrzy na takie osoby które miały cc. W szpitalu tez przez niektóre polozne czułam się gorzej traktowana niż dziewczyna która leżała że mną na sali, a rodziła SN.
    No cóż, chyba ta cała historia sprawiła że jestem silniejsza.

    Odpowiedź

    • Aga

      18 września, 2021 o 9:19 pm

      Skad takie przekonanie? Nawet przez chwile nie czulam sie gorsza, wrecz przeciwnie. Cieszylzm sie, ze bedzie mniej bolało. A spoleczenstwo? To chyba Grazyny, ktorych jedynym osiagnieciem w zyciu to urodzenie dziecka. No dla nich to faktycznie powod do dumy😉

      Odpowiedź

  • Malwina

    18 lutego, 2021 o 5:08 pm

    Dobrze ze pani to pisze bo ja już usłyszslam że nie rodziłam i nie mam co narzekać bo cc to luksus! W imię matki polki powinnam nie zgodzić się na cc z racji nieprawidłowego ułożenia dziecka i wtedy może zostałabym bohaterka. Mało ludzi zdaje sobie sprawę że to poważna operacja która się już odczuwa całe życie.

    Odpowiedź

    • Ania

      18 lutego, 2021 o 10:32 pm

      Dzięki za taki luksus..

      Odpowiedź

  • Ania

    18 lutego, 2021 o 8:22 pm

    Mam pytanie o to kiedy odcinana jest pępowina podczas cesarskiego cięcia?
    Nigdzie nie mogę tego znaleźć, a sama podczas porodu i pobytu w szpitalu zapomniałam zapytać…
    Dziękuję Pani Aniu 😘

    Odpowiedź

    • Ania

      18 lutego, 2021 o 10:32 pm

      Przy cieciu cesarskim raczej od razu. Mało kto czeka aż przestanie tętnic

      Odpowiedź

Dodaj odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Odwiedź mnie w mediach społecznościowych:

Odwiedź mnie w mediach społecznościowych:

Blog Połoznamama.pl

To miejsce dla wszystkich rodziców, tych obecnych jak i przyszłych. Znajdziesz tu informację dotyczące zarówno samej ciąży, jak i porodu oraz macierzyństwa. Można powiedzieć, że to blog parentigowy, ale ponieważ poruszam wiele tematów tabu więc nie do końca taki zwykły blog parentigowy 😉

Szkoła rodzenia Połóżna z Mamą

To moja stacjonarna szkoła rodzenia znajdująca się w Kwidzynie. Od jakiegoś czasu jestem również położną środowiskową więc jeśli jesteś z Kwidzyna lub okolic koniecznie zajrzyj do zakładki Szkoła Rodzenia.

Facebook

© 2022 Położna mamą. Projekt i wykonanie: www.winternecie.pl

© 2022 Położna mamą. Projekt i wykonanie: www.winternecie.pl


Proszę Cię o przeczytanie tej informacji zanim klikniesz „Akceptuję” lub zamkniesz to okno. Pragnę poinformować Cię, że Zgodnie z art. 13 ust. 1−2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.04.2016 (tzw. RODO), zapewniamy bezpieczeństwo danym, które są przetwarzane w ramach działania naszej strony. Proszę Cię o zapoznanie się z Polityką Prywatności naszej firmy. Klikając „Akceptuję” lub zamykając okno, zgadzasz się na warunki przetwarzania swoich danych osobowych wyrażone w Polityce Prywatności.